Trochę smutne, że piszę na jego forum tylko ja...
To zadziwiające, że jeden reżyser potrafił być tak elastyczny pod względem uprawianych gatunków. Choć dostał Oscara, pozwolę sobie stwierdzić, że pozostaje niedoceniony. Porównajmy dwa filmy, tak dla przykładu. "Wszyscy na scenę" - musical, w technicolorze, treść nie...
i z pewnością GENIUSZ.
Ciekawe na ile film ten opowiada o nim samym i jego własnych doświadczeniach.
Jego kino to kino niespotykanie silnych emocji, ludzkich dramatów, ale przede wszystkim to kino wielkiej pasji.
MINELLI kochał kino, czego dowiódł takimi majstersztykami jak:
"PASJA ŻYCIA"
- do dziś...